Nikt nie wiedział, mąż Brigitte Bardot PRZERWAŁ ciszę…Zobacz więcej

Brigitte Bardot odeszła. Do ostatniego tchnienia ta ikona francuskiego kina polegała na swoim mężu, Bernardzie d’Ormale.  Gala.fr  zaprasza do poznania historii ostatniego mężczyzny w jej życiu.

Brigitte Bardot zmarła w niedzielę 28 grudnia w wieku 91 lat. Gwiazda ery yé-yé była w ostatnich chwilach otoczona bliskimi, w tym czwartym i ostatnim mężem, Bernardem d’Ormale, z którym dzieliła życie od 1992 roku. Była aktorka poznała ostatniego mężczyznę w swoim życiu na spotkaniu z prawnikiem swojej fundacji i przyjacielem w Saint-Tropez. Według jej relacji w książce Caroline Pigozzi, *  Pourquoi eux: Ils ont fait notre époque* (Dlaczego oni: Stworzyli naszą erę)  , miała wtedy na sobie „obrzydliwe spodnie”  . „Bernard tam był, ale go nie zauważyłam. Gdy wychodziłam, złapał mnie za rękę i powiedział:  »A co ze mną, czy ludzie mnie nie całują?« Tak to się wszystko zaczęło…” – podzieliła się w 2021 roku.

Oczarowana biznesmenem para pobrała się 16 sierpnia 1992 roku, zaledwie kilka tygodni po poznaniu się w czerwcu.  Jak donosił „Paris Match”  we wrześniu ubiegłego roku, ślub odbył się podczas bardzo prywatnej ceremonii w Norwegii. Brigitte Bardot opisała wcześniej Bernarda d’Ormale jako  „pogodnego mężczyznę, miłego w towarzystwie, mądrego, a jednocześnie bardzo podobnego do wszystkich ”. Doceniała jego  „opiekuńczość, autorytatywność i niecierpliwość ”. Przyznawała, że ​​nie był  „romantyczny”,  ale rekompensował to, według aktorki, swoją inteligencją. Pozwalał nawet  „trzem lub czterem zwierzętom spać w [ich] łóżku ”. Pomimo bliskiej więzi, była aktorka wyznała na łamach  magazynu „Gala”  we wrześniu 2024 roku, że widuje partnera bardzo rzadko w ciągu dnia, a raczej wieczorami.  „Ale kiedy śpi, niewiele ze sobą rozmawiamy, chrapie!” (śmiech). Widujemy się wieczorami, ale nasze życia są zupełnie inne. Więc tak, on tam jest, powiedzmy, że jest tam, kiedy ma na to czas ” – wyznała nam. Obecność Bernarda d’Ormale była dla niej również bardzo cenna, ponieważ zwierzyła się, że nie może  „żyć sama ” .  „Nie jestem zbyt niezależna, wbrew temu, co można by pomyśleć. Zawsze potrzebowałam kogoś w pobliżu ” – wyjaśniła.

Ciąg dalszy na następnej stronie

Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.